Witajcie.
Od niedawna mieszkamy w naszym miejscu na ziemi, o którym marzyliśmy wiele lat. Mieszkając w (niewielkim) mieście oboje tęskniliśmy za naturą. Za ciszą, spokojem, widokiem rozległych łąk i lasów rozprzestrzeniającym się z okien oraz za świeżym powietrzem i życiem jak najbardziej w zgodzie i z szacunkiem dla natury. I oto właśnie jesteśmy my – Edyta i Paweł – para miłośników przyrody, która chce żyć wolniej i spokojniej.
Posiadamy wodę z własnego ujęcia – krystalicznie czystą, regularnie badaną, którą pijemy bez obaw prosto z kranu. Nie jesteśmy podłączeni do sieci wodociągowej i kanalizacji, ale posiadamy na działce nowoczesną oczyszczalnię ekologiczną, która przyjechała do nas aż z Wielkiej Brytanii. Całoroczny dom ogrzewamy tylko gazem, nie dochodzi do nas żaden dym z kominów sąsiadów, ani też sami nie zanieczyszczamy środowiska. Nasz dom jest ciepły i nowoczesny – ekologiczny w każdym możliwym aspekcie. Marzy nam się jeszcze w przyszłości jakieś urządzenie prądotwórcze i mamy nadzieję, że i to marzenie uda się spełnić.
Segregujemy śmieci, oszczędzamy wodę (choć mamy jej pod dostatkiem), nie stosujemy chemii ani w sprzątaniu domu ani w ogrodzie. Bardzo chcielibyśmy żyć zgodnie z ideą zero waste (zero odpadów), jednak póki co dążymy do tego małymi kroczkami i ograniczamy generowanie niepotrzebnych śmieci i używamy ponownie wszystko co się da.
